Fabio Canvarro, znany włoski piłkarz i mistrz świata, postanowił stanąć w obronie Piotra Zielińskiego. W ostatnich miesiącach do mediów przedostawały się wieści o konfliktach polaka z zarządem klubu z Neapolu w związku z jego potencjalnymi przenosinami. Canvarro nie pozostał obojętny na tę sytuację i zdecydowanie stanął w obronie reprezentanta Polski.
Włoch jest przekonany, że polski zawodnik nie zasłużył na taką krytykę, a zarząd klubu nie potrafi należycie docenić jego umiejętności. Włoch postanowił publicznie wyrazić swoje wsparcie dla Zielińskiego i skrytykować zarząd Napoli za ich podejście.
Podsumowanie kluczowych informacji:
- Fabio Canvarro broni Piotra Zielińskiego przed dyskryminacją ze strony zarządu Napoli
- Atakuje zarząd za niewłaściwe traktowanie polskiego piłkarza
- Spekulacje o możliwości transferu Zielińskiego do Interu Mediolan jedynie dodały oliwy do ognia
Fabio Canvarro broni Piotra Zielińskiego i atakuje zarząd Napoli
Włoski obrońca nie szczędzi słów i ostro krytykuje zarząd klubu za wywołany konflikt i niewłaściwe zarządzanie umową polskiego piłkarza. Już od dłuższego czasu trwały napięcia pomiędzy Zielińskim a zarządem, a właściwie właścicielem klubu, który blokował przedłużenie jego umowy i publicznie rugał Zielińskiego.
Te konflikty jedynie narastały, gdy pojawiła się oferta z Interu Mediolan oraz informacje, że polski zawodnik zdecydował się opuścić Napoli. Fabio Canvarro zaangażował się w sprawę i stanowczo broni Zielińskiego, nie mogąc znieść braku szacunku i wsparcia dla swojego kolegi.
Nie mogę znieść tego, jak potraktowano Zielińskiego, który przestał być już częścią zespołu. Dlaczego nie można godnie pożegnać kogoś, kto przez osiem lat oddawał duszę tej drużynie? Wygląda to tak, jakby musiał uciekać z Neapolu pod osłoną nocy, niemal potajemnie - powiedział były trener między innymi Guangzhou FC i Benevento w rozmowie z "Il Mattino".
Włoski obrońca wyraźnie krytykuje zarząd Napoli za nieprofesjonalne podejście do kwestii umowy Zielińskiego. Jego działania mają na celu zwrócenie uwagi na nieprofesjonalne podejście klubu, którego barw Zieliński bronił przez ostatnie 8 lat.